Często jesteśmy skłonni do bagatelizowania objawów, jakie dotyczą naszego układu pokarmowego. Zwykle mówimy w takich przypadkach, że musieliśmy zjeść coś nieświeżego, albo coś nam zaszkodziło, co zjedliśmy w barze czy restauracji. Niestety, niepozorne w gruncie rzeczy objawy mogą wskazywać na poważną chorobę układu pokarmowego, jaką jest botulizm.
Botulizm jest jednym z rodzajów zatrucia pokarmowego. Stan ten wywołany jest poprzez działalność toksyny – jadu kiełbasianego. Jest on beztlenową bakterią, która rozwija się w zakonserwowanym mięsie, rybach, a nawet owocach i jarzynach. Jad kiełbasiany powoduje skażenie żywności. Po zjedzeniu nieprzetworzonej żywności zakażonej ową bakterią następuje zatrucie organizmu człowieka, czyli choroba nazywana botulizmem. Już w 12 godzin po spożyciu nieświeżej, zakażonej jadem kiełbasianym żywności, można dostrzec pierwsze objawy zatrucia. Po kilku dniach objawy są bardzo wyraźne, a rozwój choroby przyspiesza. Jeśli szybko nie podejmie się leczenia odpowiednią antytoksyną, może nawet dojść do śmierci danej osoby.
Objawy zatrucia jadem kiełbasianym
Wśród charakterystycznych objawów botulizmu wyróżnia się między innymi:
- Widzenie „przez mgłę”,
- Opadanie powiek,
- Niedowład mięśni,
- Trudności z przełykaniem pokarmów,
- Zaburzenia wzroku,
- Problemy z mową,
- Trudności z oddychaniem,
- Nudności i wymioty,
- Bóle brzucha,
- Skurcze jelit,
- Zawroty głowy,
- Zmęczenie,
- Zez zbieżny,
- Światłowstręt,
- Ogólny paraliż ciała.
Zatrucie jadem kiełbasianym powoduje zaburzenie pracy jelit, co wywołuje wzdęcia brzucha oraz kłopoty z wypróżnianiem się. Ciężkie zaparcia i problemy z oddawaniem moczu wywołują dolegliwości bólowe.
Jeśli pacjent identyfikuje u siebie podobne objawy, powinien jak najszybciej zwrócić się do lekarza pierwsze kontaktu. Im szybciej botulizm zostanie wykryty, tym większe prawdopodobieństwo całkowitego wyleczenia człowieka. Najczęściej lekarz zaleci hospitalizację pacjenta, u którego wystąpi zatrucie jadem kiełbasianym.
Jeśli leczenie botulizmu nie zostanie podjęte, może dojść do uduszenia chorego i śmierci. Botulizm może doprowadzić również do zatrzymania akcji serca i porażenia ośrodka oddechowego.
Jak ustrzec się zatrucia jadem kiełbasianym?
Trzeba uważać na to, co zjadamy. Jeśli po otwarciu konserwy mięsnej poczujemy zapach zjełczałego tłuszczu, możemy mieć pewność, że żywność jest zaatakowana jadem kiełbasianym, dlatego powinna ona trafić nie na nasz stół, ale prosto do kosza. Kolejnym sygnałem ku temu, aby stwierdzić, że żywność jest zakażona jadem kiełbasianym jest rozdęcie puszki. Nie zarazimy się tą chorobą, nawet po zjedzeniu mięsa czy innych produktów spożywczych zakażonych bakterią, jeśli zostaną one przegotowane. Wysoka temperatura likwiduje jad kiełbasiany.
Komentarze