Wstęp
Czy małe dawki snu w ciągu doby, będą dobrym pomysłem dla naszego odpoczynku? Przyjęte jest, że powinniśmy spać średnio po 7-8 godzin na dobę aby zregenerować organizm i mieć siły stawiać czoło najróżniejszym zadaniom. Patrząc jednak w sposób szerszy, okazuje się, że sen „zabiera” nam 1/3 życia.
Warto więc zastanowić się nad tym, aby „ukraść” sobie trochę czasu i wykorzystać go w inny sposób, niż spanie. Z pomocą przyjść może metoda snu polifazowego. O czym mowa? Czym jest sen polifazowy? Czy trudne jest przejście ze snu monofazowego, na polifazowy? Na to wszystko i jeszcze więcej, odpowiedzi można znaleźć poniżej.
Co to jest sen polifazowy?
Rozbijmy określenie polifaza, na poli, czyli wiele oraz faza. Tym sposobem uzyskujemy informację o śnie, który składa się z wielu faz. Sen w tym przypadku rozbity jest na krótkie etapy, w przeciwieństwie do tego, co oferuje sen monofazowy, czyli jeden, nieprzerwany, długi.
To jednak wciąż za mało, aby zrozumieć o co chodzi w śnie kilkufazowym. Dlatego należy zapoznać się z fazami ludzkiego snu, by zrozumieć pewne mechanizmy, które zachodzą w momencie, kiedy śpimy.
Fazy snu
Kiedy śpimy, nasz mózg przechodzi pewne etapy, które nazywane są fazami snu. Każda faza wpływa na ludzki mózg w inny sposób, zmuszając go do pracy na określonym poziomie.
Faza 1
Mamy fazę 1, czyli mózg przechodzi od fal alfa do fal theta. Zaczynają się pojawiać w głowie niezbyt logiczne skojarzenia, obrazy oderwane od siebie. Jest to stałym element podczas zasypiania, tzw. hipnagogi.
Faza 2
Następnie, mózg będący w falach theta przechodzi do fazy 2. Tutaj następuje wyłączenie świadomości, zapada się w sen.
Faza 3 i 4
Faza 3 to przejście mózgu z fal theta na fale delta. Może być nazywana również fazą przejściową. Właśnie w tym momencie mózg zmniejsza obroty, spowalnia pracę. Podobnie jak w fazie 3, dzieje się w fazie 4. Faza 3 i 4 należy do faz snu głębokiego, podczas którego organizm najlepiej wypoczywa.
Faza REM
Ostatnia faza to REM. Tutaj pojawiają się marzenia senne, mózg jest najbardziej aktywny, a równocześnie odpoczywa, regeneruje organizm.
Przebieg faz
Zasypiamy, jesteśmy w fazie snu lekkiego (faza 1,2), następnie wchodzimy w sen głęboki (faza 3,4), po czym ponownie organizm przechodzi ze snu głębokiego, w sen lekki (po fazie 4, przejście w 3, 2 i 1). Zaś na sam koniec tzw. cyklu pojawia się faza REM. Po fazie REM, cykl rozpoczyna się od początku. Przyjmuje się, że jeden cykl trwa około 100 minut, a każda z faz może mieć długość od 5 do 20 minut.
Zakładamy, że średnio śpimy po 8 godzin na dobę. Mając wiedzę o fazach i cyklach snu, wychodzi, że w najlepszej z faz, czyli REM, jesteśmy w granicach 2 godzin. To właśnie te dwie godziny z całego snu, są najkorzystniejsze z punktu widzenia organizmu. Wtedy śnimy, odpoczywamy, a równocześnie korzystnie się regenerujemy.
Sen polifazowy ma za zadanie optymalne wykorzystanie faz snu, czyli nie będzie potrzebne 8 godzin, żeby organizm zregenerować, odpocząć. Sen polifazowy umiejętnie stosowany pozwoli wykonać to w znacznie krótszym czasie.
Rodzaje snu polifazowego
Sen polifazowy można podzielić na trzy rodzaje, z uwagi na ilość czasu, jaka zostaje w ciągu doby przeznaczona na spanie. Mowa więc o:
SIESTA – system przez wiele osób stosowany nieświadomie, szczególnie kiedy mówimy o mieszkańcach np. Hiszpanii czy krajów Ameryki Łacińskiej. Dobowa dawka snu ciągłego wynosi tutaj 6 godzin. Dodatkowo kilkunastominutowa drzemkach w godzinach popołudniowych. Jest to najprostsza do realizacji wersja snu polifazowego.
EVERYMAN – ten rodzaj zakłada różne konfiguracje, dzięki czemu pojawia się opcja wyboru, co ułatwia nauki snu polifazowego. Przykładowo mowa o 4,5 godzinach snu ciągłego i dodatkowo dwie drzemki po 20 minut w ciągu dnia. Inna wersja Everyman zakłada 1,5 godziny snu ciągłego plus cztery drzemki po 20 minut w ciągu dnia.
UBERMAN – najbardziej wymagający rodzaj snu polifazowego. Nie spotyka się tutaj snu zasadniczego, a jedynie sześć drzemek w ciągu doby, każda trwająca po 20 minut.
Czy sen polifazowy jest bezpieczny?
Jak ze wszystkim w życiu. Jeżeli robimy coś w sposób nierozsądny, możemy zagrozić swojemu zdrowiu. Sen polifazowy jest bezpieczny dla naszego organizmu, ale pod warunkiem zastosowania się do pewnych zasad.
Należy spać w miejscach odpowiednio przygotowanych, gwarantujących osiągnięcie maksymalnego komfortu. Potrzeba, aby w miejscach, gdzie śpimy, był stale utrzymywany porządek. Koniecznie trzeba zapewnić sobie komfortowe otoczenie, czyli odizolować się od hałasów, jakichkolwiek dźwięków. Żadne zewnętrzne bodźce nie mogą zakłócać snu.
Inna kwestia, która jest wymagana, to stosowanie prawidłowej diety. Należy jeść zdrowo, stosować dietę zbilansowaną, bogatą w wartości odżywcze i witaminy.
Po skończonym śnie, trzeba udać się na krótki, około 10-minutowy spacer. W ten sposób rozbudzimy mózg i nastawimy go na prawidłowe obroty.
Jak przejść na sen polifazowy?
Co należy zrobić, aby mieć możliwość korzystania z tego, co gwarantuje sen polifazowy? Jak idealnie ustalić czas, kiedy będziemy spać, a kiedy wstawać? Na to pytanie nie odpowiem, nie podsunę gotowej recepty. Każdy z nas żyje w innych warunkach. Warunki mieszkaniowe, najbliższe sąsiedztwo, rodzaj wykonywanej pracy, dodatkowe obowiązki, parametry zdrowotne. To liczne elementy, które wpływają na nasze życie.
Dlatego też każdy musi samodzielnie szukać optymalnego rozwiązania w aspekcie snu polifazowego. Na pewno jednak błędne jest rzucanie się od początku na trudniejsze konfiguracje snu polifazowego. Tutaj trzeba czerpać pomalutku, starannie, systematycznie przygotowywać organizm do snu polifazowego.
Jeśli interesuje Cię ten temat i chciałbyś dowiedzieć się więcej odsyłam na stronę z której ja się o tym dowiedziałem – https://senpolifazowy.pl/
Komentarze